Mikołaje z 2f...
W powietrzu czuć świąteczną atmosferę. Już jakiś czas temu zaczęło
się zamieszanie typowe dla Świąt w każdym roku, czyli wokół
prezentów. Jednak wyjątkowe przedsięwzięcie klasy II f i pani Bożeny
Urban przyniosło radość nie tylko obdarowanym niezwykłymi (a może
zwykłymi?) upominkami... Ale po kolei.
Klasa II f
postanowiła zrezygnować z robienia sobie prezentów mikołajkowych
lub świątecznych i w zamian obdarować dzieci z przedszkola oraz klas
I-III ełckiej szkoły specjalnej. Każdy uczeń, pani Urban oraz pani
wicedyrektor Bogusława Rosołowska przygotowali prezent dla wybranego
wychowanka ośrodka. Wszyscy starali się skompletować jak najlepszy
upominek. W końcu, po długim wyczekiwaniu, nadszedł dzień spotkania.
W czwartek 20 grudnia 2012 roku uczniowie klasy II f
skończyli geografię nieco wcześniej, by wraz z panią Bożeną Urban i
panią wicedyrektor Bogusławą Rosołowską wybrać się do Ośrodka
Szkolno-Wychowawczego przy ulicy Grajewskiej. Po autobusowej
tułaczce dotarli na miejsce.
Po chwili w jednej z sal szkoły specjalnej, ku uciesze młodych
wychowanków, pojawiło się niespełna trzydziestu Mikołajów
śpiewających wesoło „Jingle Bells”. Mikołaje zostali bardzo ciepło
przyjęci – dzieci zaprezentowały kolędy, grały, śpiewały i tańczyły.
Następnie rozpoczęło się rozdawanie upominków. Radość maluchów była
wręcz niewiarygodna, a wzruszenie dyrektora
i opiekunów wprost nie do opisania. Pan dyrektor stwierdził, że
swoim gestem uczniowie klasy IIf obalili mit na temat
gimnazjalistów. Później Mikołaje dostali chwilę, by porozmawiać
z wychowankami ośrodka. Niektórzy bardzo się wzruszyli. Spotkanie z
maluchami dobiegło końca.
Dla uczniów klasy II f było to niezwykłe przeżycie i
lekcja tolerancji. Gimnazjaliści
wykazali się empatią i dojrzałością. Nie trzeba chyba wyjaśniać, jak
dumne były pani Urban
i pani Rosołowska, słuchając pochwał w stronę uczniów od pana
dyrektora oraz patrząc na świetne zachowanie młodzieży z Gimnazjum
nr 4.
Patrycja
z 2f
zdjęcia |